Tanja Everett

Dziewczyna należy do tych chudych.. a raczej nawet z niedowagą, choć uwielbia jeść. Dziwne. Skórę ma dosyć bladą, niepodatną na opalanie się. Co do włosów - Są średniej długości, naturalnie kruczoczarne. Odziedziczyła to po matce. Nie może narzekać na brak kobiecych kształtów. Innymi słowy nie zostanie ona pomylona z facetem od tyłu. Usta są pełne, o jasno malinowym kolorze. Uszy jak to uszy, nie odstają. Nosek.. zgrabny, choć czasem zadartym w przenośni. Oczy.. niektórych mogą przerażać. Są niezwykłe. Jasny, intensywny kolor błękitu. Wzrok może mrozić, czarować.. Uwielbia ubierać się na czarno, preferuje jeansy, jeansy... trampki, glany. Ale uwaga - potrafi zaskoczyć bardziej kobiecym strojem!

Dziewczyna jest mieszanką narodowością. Ojciec jest Walijczykiem.. a matka pochodzi z terenów słowiańskich. Po niej ma większość cech fenotypowych. Mówiono nawet kiedyś, że jest wampirem ze względu na oczy i skórę. Nie jest tak jednak. Tanja mieszkała od urodzenia w Walii, ale odwiedza tereny rodzinne swej matki w każde wakacje. Początkowo uważano, że powinna iść do szkoły w Rosji, jednak po pertraktacjach wysłano ją do Hogwartu. No cóż.. w ciągu dwóch lat poznali ją z bliska wszyscy nauczyciele. Nie znaczy to, że jej nie lubią. Po prostu wiedzą, że nie należy jej denerwować. Zdarza jej się uciekać z domu.. gdyż w jej domu nigdy nie jest spokojnie. Rodzice kochają się kłócić. A jeszcze jak dochodzą do tego dziadkowie od strony taty.. którzy byli przeciwni temu związkowi..
Jej największą tajemnicą do niedawno było to, że ojciec znęca się nad nią i jej matką, wskutek czego rodzicielka straciła magiczne moce, W zeszłe wakacje Tanja była świadkiem morderstwa kobiety i sama nieomal nie zginęła. Ojciec uciekł, a ona sama kryje się po kątach nie chcąc wejść mu w drogę.

Cóż tu powiedzieć.. nie jest aniołkiem. Do ludzi podchodzi z rezerwą. Uważa się za kobietę wyzwoloną, ale uwielbia flirtować z chłopakami. Łatwo ją zdenerwować mimo wszystko, lecz fala gniewu ujawnia się później - po bezpośrednim ataku pojawia się ironia, sarkazm.. No, panna Everett nie daje sobie w kaszę dmuchać - słynie z tego, że jest po prostu pyskata. Mimo rezerwy do ludzi posiada gromadkę zaufanych - z nimi spędza czas najczęściej. Kocha zwierzęta - to jej słabość. Ma wrażliwe serduszko mimo twardej powłoki - raz zraniona pamięta to całe życie. Ma doskonałą pamięć, ale nie pożytkuje jej na naukę! Jednak jest inteligentna. A poza tym.. buntowniczka. Jakich mało.