Inga Fiodorow

Inga odznacza się szczupłą budową ciała w porównaniu do swojego wzrostu, gdyż waży zaledwie 56 kg przy 172 cm, choć nie można powiedzieć, że wygląda przez to niczym kościotrup. Jest posiadaczką krągłej, zgrabnej pupy oraz dość szerokich bioder. Ma małe (zaledwie miseczka b), lecz jędrne piersi. Ciemniejsza karnacja, którą odziedziczyła po mamie nadaje jej egzotycznego wyglądu, jednocześnie sprawiając, że nogi dziewczyny wydają się niesamowicie długie. Latem, kiedy na niebie pojawia się słońce na policzkach i nosie dziewczyny pojawia się kilkanaście piegów nadających jej dziecięcego wyglądu. Jest posiadaczką brązowych oczu, które często pod wpływem emocji zmieniają odcień i wydają się wówczas czarne niczym najciemniejsza z nocy. Inga ma proste, brązowe włosy, które sięgają jej do połowy pleców, często ścięte są w taki sposób, że tworzą prostą linię. Panienka Fiodorow preferuje typowe ubrania rosyjskiej arystokracji, często szyte na miarę przez magicznych krawców, rzadko kiedy ujrzeć można ją w dresowych spodniach czy luźnych bluzach. Najczęściej ubiera pięknie ozdobione suknie lub eleganckie spodnie i bluzki.

Inga Fiodorow na świat przyszła w rodzinie do cna przesiąkniętej ideami czystości krwi, jako jedyna córka Nikołaja i Olgi, którzy mieli już trzech synów.
Ród poważany, choć obecnie posiada niewielu przedstawicieli wciąż ma wiele do powiedzenia. Magiczni łowczy, świetni zabójcy, którzy poza magią wprawnie posługują się również bronią białą, mistrzowie przetrwania nawet w najcięższych warunkach. Nikołaj i Olga - małżeństwo tej dwójki nie było żadnym zaskoczeniem, ślub był jedynie kwestią czasu, a przede wszystkim prostą transakcją, która za zadanie miała zachować w obu rodach czystość krwi. Nikt nie spodziewał się, że między Nikołajem i Olgą zrodzi się prawdziwe uczucie, oboje mieli bardzo silne charaktery, a ich starcie zwiastować mogło jedynie katastrofę, czego bali się wszyscy. Los bywa jednak przewrotny; mając podobne pasje, posiadając zamiłowanie do czarnej magii oraz jednakowy pogląd na świat stali się oni małżeństwem idealnym, w którym nie brakowało miłości. Już zaledwie dwa lata po ślubie na świat przyszedł pierworodny syn państwa Fiodorow. Było to wydarzenie niezwykle ważne w ich życiu, za po nim pojawiło się kolejni dwaj synowie. Mimo licznego już potomstwa Olga wciąż marzyła o córce, nic więc dziwnego, że gdy Inga urodziła się miesiąc przed planowanym terminem porodu przez co jej szansę na przeżycie były małe, kobieta podałała się. Nikołaj do posiadłości na obrzeżach Petersburga ściągnął najlepszych magomedyków. Ostatecznie brunetka okazała się być bardzo silnym dzieckiem.
Mimo początkowych problemów, jakie miała ze zdrowiem konserwatywna rodzina, w której przyszło żyć dziewczynie, od samego początku miała wobec niej wygórowane oczekiwania. Podobnie, jak bracia Ingi, tak samo ona wychowywana była w przeświadczenie, że czystość krwi jest najważniejsza i to właśnie czarodziejom czystej krwi należy się wszystko.
Dzieciństwo Inga wspomina bardzo dobrze, od początku była oczkiem w głowie nie tylko rodziców, ale i starszych braci, którzy na każdym kroku byli gotowi strzec młodszej siostry. Matka starała się ją wychowywać, tak jak przystało na damską przedstawicielkę szlacheckiego rodu; zajęcia z dobrego wychowania, balet, przekazywanie całej wiedzy o tym, co wypada a czego nie powinna robić wpajane było dziewczynie od najmłodszych lat. Stroje zawsze krojone na miarę, ozdobne suknie; przecież kobiecie nie przystoi biegać w dresach. Oczywiście starania Olgi nie poszły na marne, jednakże mając w domu czterech mężczyzn brunetka ciężko było nie przesiąknąć ich obecnością. Z tego powodu Inga od małego patrząc na ojca błagalnym wzrokiem garnęła się do zajęć, którymi w ich rodzinie zajmowali się mężczyźni, dzięki temu szybko nauczyła się posługiwać nożem, strzelać z łuku - stał się on jej ulubioną bronią - oraz latać na miotle.
Kiedy brunetka miała dziesięć lat jej rodzina posiadłość pod Petersburgem zamieniła na mały dworek w Dolinie Godryka, skąd nadal zajmowali się swoją profesją; polowaniem na magiczne stworzenia.
Mając 11 lat, jak przystało na prawdziwą czarownice Inga otrzymała list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Nie było to nic nadzwyczajnego, jednak dla dziewczynki wydarzenie to było ogromnym przeżyciem. W końcu nastał czas, kiedy mogłam uczyć się o magii, a co najważniejsze - używać jej. W szkole poszerzyła ona swoje horyzonty oraz przede wszystkim wiedzę, którą chłonęła niczym gąbka. Odkryła w sobie zamiłowanie do czarnej magii i ważenia eliksirów, które według niej dawały ogromną moc. Od momentu, kiedy otworzyła kopertę z listem minęło pięć lat, a ona wciąż się rozwija, pielęgnuje swoje pasje, zawiera przyjaźnie i uczy się, by w przyszłości przejąć interes rodziców.

  Najtrudniejsze, najbardziej przerażające chwile, jeżeli człowiekowi uda się stawić im czoło, zmieniają się w najbardziej odważne. Kiedy czujemy się najsłabsi, częstokroć okazujemy najwięcej siły. Kiedy sięgamy dna, niejednokrotnie potrafimy unieść się wyżej niż kiedykolwiek. Przeciwieństwa zawsze ze sobą graniczą. Tak szybko jedno zmienia się w drugie. Rozpacz można pokonać uśmiechem obcego człowieka, pewność siebie może zostać zmiażdżona obecnością kogoś, kto wzbudza w nas strach […]. Wszystko zawsze balansuje na granicy, tuż pod powierzchnią. Lekkie potrząśnięcie zmienia równowagę. Emocje są takie do siebie podobne.
Inga Fiodorow, pierwsze co kojarzy Ci się z tymi dwoma słowami to „sarkastyczna i ironiczna panienka z niewinną twarzą”.
Pewna siebie, zupełnie nieskromna, niezwykle bezczelna, pełna energii, egocentryczna, a do tego bardzo inteligentna. Nic więc dziwnego, że należy do dziewcząt, które dobrze radzą sobie w samotności, a także potrafią radzić sobie z problemami i nie potrzebują do tego silnej męskiej ręki. Wyszczekana; na wszystko ma odpowiedź, a na każdą chamską odzywkę, ma inną jeszcze bardziej chamską. Kontrowersyjna, z całą pewnością, także pod względem charakteru trudno będzie znaleźć dokładnie taką samą osobę jak ona. Zawsze jest sobą. Zna swoją wartość, nie daje sobą pomiatać, czasem nawet wywyższa się ponad innych. Panienka Fiodorow rzadko posługuje się logiką, a większość rzeczy udanych przypisuje szczęściu, losowi i swojej własnej intuicji. Ma sto pomysłów na minutę, przy czym dziewięćdziesiąt dziewięć z nich zapomina w ciągu kolejnej sekundy, a jeden, który, o dziwo, zapamiętała jest tak niebezpieczny, iż nawet nie warto o nim myśleć. Bo trzeba przyznać, że mimo niepozornego wyglądu lubuje się w ryzyku. Bystra, sprytna oraz niezwykle pojętna, dlatego jeśli przypadkiem masz zamiar ją oszukać, licz się z tym, że ona zdecydowanie ulepszy twój trik wykorzystując go przeciw tobie. Jeśli jednak nie ma zamiaru babrać się w naukowe testy, po prostu zajmuje się bardziej fizycznym uprzykrzaniem życia. Nadepniesz jej na odcisk, a ona, nakopie ci tam, gdzie twoje plecy zmieniają szlachetną nazwę. I nie zawaha się nawet na chwilę, co ukazuje kolejną cechę Ingi. Uparta jak ten przysłowiowy osioł, jeśli postawi sobie jakiś cel dotrze do niego za wszelką cenę, nawet po trupach i nie zawaha się, jeśli na tym czymś bardzo jej zależy. Jeśli coś powie, a nie jest to prawdą, nie szkodzi! Przekona cię, że to co mówi jest czystą, najczystszą prawdą. We wszelakich rywalizacjach, nawet tych błahych, używa chwytów, o które nie śmiesz ją nawet podejrzewać. Jest narwana, niecierpliwa. Często działa pod wpływem emocji, co jest główną przyczyną jej kłopotów. Inga punktualna? Chyba nie wiesz o czym mówisz! Nigdy nie było tak, żeby przyszła w jakieś miejsce przed czasem albo chociaż o czasie, dlatego jeśli się z nią umawiasz licz się z tym, że trochę na nią poczekasz bądź po prostu wpadnij kilka minut po czasie, choć i tak nie masz stu procentowej pewności, że ona już tam będzie, bo po co się spieszyć, jeśli komuś naprawdę zależy bez problemu poczeka, a jeśli nie to jedynie zawraca głowę i nie warto zaprzątać tym kimś swoich myśli. Dla przyjaciół jest niezwykle cierpliwa, a przynajmniej stara się taka być, do tego stara się być pomocną, radzić w problemach, pocieszać, za kogoś kogo kocha potrafi się nawet bić i wykłócać! Przyjaźń z nią to naprawdę wielka nagroda, bo ona nigdy nie zawiedzie, a i nie można się z nią nudzić. Dużo ludzi, którzy znają ją dość dobrze zadają sobie kilka pytań - dlaczego potrafi kłamać, oszukiwać bez przymrużenia oka, a wtedy, kiedy jest smutna czy przybita, śmieje się w najlepsze? To wszystko dlatego, że Inga jest niesamowicie świetną i utalentowaną aktorką. O tak, jej gra to gra naprawdę nie do rozpoznania, często więc trudno poznać co też naprawdę czuje czy co o tobie myśli, choć takie rzeczy zwykła mówić prosto w twarz. To z jednej strony zaleta, ale z drugiej wielka wada, bo nie zastanawia się nad tym czy kogoś aktualnie rani, zwykle myśli dopiero po powiedzeniu. Tak już ma, że najpierw robi, mówi, a potem dopiero myśli, choć nie, nie zawsze tak jest. Potrafi zaplanować, a kiedy zaplanuje na przykład zemstę to strach się bać, bo rzeczy przez nią planowanie tak już mają, że wychodzą jeszcze lepiej niż chciała. Nowopoznanych ocenia w pierwszych minutach rozmowy, nic dziwnego, że po krótkiej wymianie zdań ma już o kimś niezmienną opinię. Osoby, które nie wpadły jej w oko traktuje z góry. Potrafi być strasznie groźnym wrogiem, przeciwniczką czy rywalką. Cyniczna, wredna i bezwzględna, kiedy ktoś jest jej wrogiem nie ma szans by przeszedł obok niezauważony. Mściwa i pamiętliwa, a jej zemsta to nie takie zwyczajne upokorzenie na oczach niewielkiej grupki, ale takie, które ofiara pamięta do końca życia. Niecierpliwa i nieokiełznana bałaganiara. Urodzona hazardzistka, namiętnie grywa zarówno w wojnę jak i rozbieranego pokera. Nie odpuszcza, nigdy. Uwielbia rywalizować. Do charakteru dziewczyny zaliczyć można też upodobania i zainteresowania. Dziewczyna poświęca swój czas zgłębianiu wiedzy z dziedzin starej magii, zwykle tej czarnej, bo to przecież prawdziwa siła! Alchemia i eliksiry też są jej „konikiem”, a waży je naprawdę świetnie. Nie dziwne, że lubi widok krwi, ba, ten widok ją cieszy, nic więc dziwnego, że jest równie zapalonym łowcą, co jej przodkowie.